Niedziela Chrztu Pańskiego 2018 r.

            Cud nowego życia. Kiedy się urodziłeś twoi rodzice pochylili się nad Tobą i pomyśleli: Jakie cudo! Jednak rodzisz się jeszcze raz – podczas chrztu św. Wtedy wydarza się to, co w dzisiejszej Ewangelii. Jak nad Jezusem, tak i dzisiaj Bóg Ojciec mówi: To Moje ukochane dziecko! I co ważne, On ciągle na nas tak patrzy.

            Bardzo ważne jest byśmy pamiętali, że chrzest to nowe i zupełnie inne życie. Życie Boże. Stąd znak wody w tym sakramencie. Kiedyś, aby ochrzcić zanurzano w wodzie całego człowieka. Woda oznaczała dla ludzi czasów Jezusa też śmierć. Więc chrzest oznaczał uśmiercenie tego człowieka ziemskiego, który mieszkał w ochrzczonym. Był on grzeszny i pod panowaniem diabła. Wychodząc z wody stawał się kimś zupełnie innym. Stawał się, i każdy kto jest ochrzczony staje się kimś zupełnie innym. Jest umiłowanym dzieckiem Boga. Otwartym na Niego i przy Jego sercu. Jest z daleka od zła. Niestety ten człowiek grzeszny – ziemski ciągle chce wracać. Dlatego mimo wybrania Bożego grzeszymy. Naszym zadaniem jest ciągle uśmiercać tego ziemskiego człowieka. Ta walka jest bardzo ciężka, dlatego dzisiejsze Słowo przypomina Ci jakie masz przywileje i dary będąc dzieckiem Boga.

            Pijcie za darmo wody, po której nie chce się pić. Jedzcie przysmaki. To prośba samego Ojca. Wspaniale to brzmi w kontekście tego, że dla Izraelity w tamtym klimacie woda jest bardzo cenna. Podobnie jest z pożywieniem. Od Pana dostaje się dużo, smacznie i za darmo. My, żyjąc jako człowiek ziemski duchowo jesteśmy ciągle spragnieni i nienasyceni. Zobacz jak bardzo pragniesz szczęścia, stabilizacji czy radości. Szukasz, bo jesteś ziemski. Umierając dla tego świata i rodząc się dla nieba dostaniesz od Ojca wszystko co sobie wymarzysz. A mogę zagwarantować, że jeszcze więcej. Będziesz duchowo absolutnie zaspokojony. Bo tylko On może nasycić nasze wnętrza.

            Izajasz mówi o następnej obietnicy. Bóg mówi do każdego z nas: Ustanowiłem Cię wodzem dla ludów. Przyjdą do Ciebie nawet narody, których nie znasz. Tak bardzo chcemy wchodzić w swojej codzienności tylko w piękne relacje z ludźmi. Niestety robimy to jako człowiek ziemski. Dlatego nam nie wychodzi. Rodzi się w nich pycha, egoizm, kompleks niższości/wyższości, czasem żebrzemy albo wymuszamy miłość, emocjonalnie szantażujemy. Będąc człowiekiem niebieskim zaczynamy być jak Izajasz – kimś niezwykłym dla innych. Dlatego że mamy inne, przemienione i spokojne serce. Możesz się stać tym dobrym wodzem, do którego ciągną ludzie, po to, żeby pobyć z Tobą. Przyjdą nawet Ci, których do tej pory nie znałeś. Nowe i piękne relacje.

            Przez Izajasza Ojciec tłumaczy, że człowiek po chrzcie, ten niebieski, posługuje się Jego logiką. Jest to niesamowicie inna logika niż ta, którą prezentuje świat. Jeśli będziesz się nią posługiwał, staniesz się szczęśliwy, ale też i niezrozumiany. „Moje myśli nie są waszymi myślami.” Właściwie odrzucenie i pukanie się w głowę przez innych jest świetnym dowodem, że myślimy jak Bóg. Zobacz, czy w Twoich postawach życiowych świat Ci przyklaskuje czy mówi, że jesteś niemądry i dziwny. To dobry wyznacznik, czy jesteś dzieckiem Boga czy jeszcze dzieckiem grzechu.

            Na końcu Słowa Pan zapewnia o swojej opiece. „Słowa moje nie powrócą do mnie dopóki nie uczynią tego co chciałem” Są to słowa kochającego i wszechmocnego Ojca. Stworzyły one też świat i mogą wszystko. One otaczają opieką każde ochrzczone dziecko. Prowadzą je do zbawienia. Nie bój się, że będąc na tym świecie, nie jesteś z tego świata. On nad wszystkim czuwa. Twój wszechmogący Ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *