XIII Niedziela Zwykła 2018 r.

         Niewątpliwie dzisiejsza Ewangelia jest o zbawianiu człowieka przez Boga. Pojęcie zbawiania odnosimy zazwyczaj do krzyża i otwierania przez Jezusa Nieba dla nas wszystkich. Jednak Bóg chce nas zbawiać ciągle w każdej historii naszego życia.

         Zarówno córka Jaira jak i chora kobieta są w sytuacji uciekającego życia i przychodzącej śmierci. Dziewczynka wprost umiera. Kobieta cierpi na upływ krwi. Krew to życie. Czyż choroba ta nie oznacza powolnego umierania. Trzeba wziąść kontekst że kobieta wie że jest to nieuleczalne oraz to że przepisy prawa żydowskiego nie pozwalały z tą kobietą przebywać. Krew to nieczystość. Zgnębiona i osamotniona dotyka rzeczywistości śmierci w swoim życiu.

         To co ratuje od śmierci obydwie to głęboka wiara. U dziewczynki jest to wiara jej ojca zaś u kobiety jej osobisty płomień serca. To wielkie przekonanie że Jezus jest Synem Bożym i wypływające z tego konkretne wyznanie i działanie powoduje że obydwie są uratowane. Zobacz że ta wiara jest tak wielka i ortodoksyjna że ociera się prawie o szaleństwo. Przełożony synagogi nie może się spotykać z Jezusem i wyznawać w niego wiary. Przecież całe praktycznie duchowieństwo żydowskie jest zbulwersowane i zgorszone tym nazarejczykiem. Kobieta z krwotokiem nie może przebywać w tłumie. Nie wolno jej. Każdego kogo dotknie czyni nieczystym. Będąc w tłumie wbrew prawu może spotkać oburzenie a nawet czynną agresje. Jedna i druga osoba w wielkiej wierze łamie schematy, nie patrzy na opinie innych, nie poddaje się w drodze do Jezusa.

         Zauważ że sama wiara nie zbawia. Musi dojść do bezpośredniego  i bardzo bliskiego kontaktu z Panem. Ten kontakt i bliskość wyznacza dotknięcie. Kto kocha drugą osobę to wyraża bliskość przez dotyk. Zobacz na papieża który wychodzi do ludzi i ich dotyka trzymając za ręce. To miłość i bliskość w relacjach do powierzonej mu owczarni. Dlatego dopiero głęboka wiara dopełniona bliskością wyrażoną przez dotyk daje życie dziewczynce i kobiecie. Córkę Jaira Jezus sam bierze za rękę i daje życie. Kobieta sama wchodzi w bliskość dotykając się płaszcza. To powoduje całkowite uzdrowienie. Wiara dopełniona przez bliskość – osobiste bliskie relacje.

         Teraz można zrozumieć dlaczego zbawienie Jezusa Chrystusa może nas dotykać każdego dnia. Mamy swoje krzyże, problemy i wielkie zmartwienia. Jest to nasza śmierć. Czasami przytłoczeni nimi jesteśmy prawie jak umarli. Odchodzi powoli z nas życie. Ratunek jest w Nim – Synu Bożym. Wystarczy że uwierzysz tą wielką wiarą która jest w stanie narodzić się w twoim sercu. Wystarczy że na wskutek jej pomyślisz i zrobisz wbrew sobie i innym, wywołując nawet zgorszenie i oburzenie. Zostawiając wszystko Jemu. I na końcu musisz do dotknąć czyli nawiązać bliską i mocną relacje miłości. Wtedy on z czułością Cie uzdrowi powołując z powrotem do pełni życia. Zbawienie jest dla każdego i to każdego dnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *